Książka autorska mistrza ilustracji.
"Nie wiadomo nawet skąd,
Między wiersze wkradł się błąd,
Taki mały figiel, ot,
Tam gdzie KOŃ, ktoś wpisał KOT.
A gdzie KOT, ta sama dłoń
Napisała błędnie: KOŃ
KOŃ pił mleko,
KOT jadł siano.
KOT do pracy wstawał rano,
KOT do młyna woził zboże.
KOŃ na ławie spał w komorze."
Biuro Wydawnicze "RUCH", Warszawa 1967
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz