______pozwólmy wspomnieniom dzieciństwa______


____________znów zobaczyć świat______________

________by i nasze dzieci poznały ich czar_________

8 lutego 2014

"O KOMARZE I ORKIESTRZE" Igor Sikirycki, Jan Marcin Szancer




Komar chciał założyć leśną orkiestrę. Wszystko szło gładko do czasu wyboru skrzypka i dyrygenta. Do gry na skrzypcach zgłosił się konik polny, który grał pięniej od komara.  W dodatku obaj chcieli kierować orkiestrą. Nie mogli się porozumieć, co spowodowało nieudany koncert dla mieszkańców lasu. Dopiero bąk ich pogodził i bez kłótni wszyscy zagrali tak jak trzeba.






 "Minął dzień i noc pogodna.
W Sanie słońce do dna
Prześwietliło blaskiem złotym.
Wtedy komar do roboty
Wziął się żwawo, aby w porę
Skonćzyć konkurs nad jeziorem.
Na pachnących liściach mięty
Poukładał instrumenty,
Które przywiózł do dąbrowy
Leśny pociąg towarowy,
Potem skrzypce wypróbował
I dla siebie w dziupli schował,
Wreszcie z bardzo ważną miną
Poszybował wprost ku trzcinom
I zawołał w stronę lasu:
"Zaczynamy, szkoda czasu!"


Na komara dźwięczne słowa
Ożywiła się dąbrowa.
Ledwie przebrzmiał głos komendy,
A już tędy i owędy
Muzykanci w jednej chwili
Na egzamin się stawili.
Mucha, kornik, żuk, biedronka,
Mrówka, chrabąszcz, trzmiel i stonka,
Osa, ważka, świetlik, pająk,
Tuż za nimi całą zgrają
Świerszcze, pszczoły i szerszenie...
Wszystkich nawet nie wymienię.
Dość, że w końcu krokiem wolnym
Przyszedł także konik polny.





Widząc ten muzyczny zapał
Komar w głowę się podrapał
I zawołał:"Przyjaciele!
Instrumenty w mig rozdzielę.
Co kto pragnie, na żądanie
W swoje ręce wnet dostanie."
Wtedy pierwszy podbiegł kornik:
"Ja gram pięknie na waltorni."
Mucha zaś bzyknęła chytrze:
"Umiem dobrze grać na cytrze."
"A ja - dodał mały świetlik - 
Marzę tylko o basetli."
"Na gitarze nieźle brzdąkam" - 
Pochwaliła się biedronka.
Na to pająk: "Mój ród słynie
Z gry mistrzowskiej na pianinie."
Żuk z radości zatarł dłonie:
'A ja zagram na puzonie."
"Mój instrument to altówka" - 
Oznajmiła skromnie mrówka.



Chrabąszcz zaś rzekł: "Bez dyskusji
Zagram chętnie na perkusji."
"Dla mnie klarnet to jest fraszka" -
Oświadczyłą dumnie ważka.
Trzmiel zaś bzyknął: "W swoim czasie
Grałem już na kontrabasie."
Na to stonka: "Jeśli chcecie,
Mogę zagrać wam na flecie."
Wtedy komar rzekł: "Dziękuję.
Teraz każdy grać spróbuje.
Pokaż, bracie, co potrafisz,
Zanim wpiszę cię na afisz!"



Czytelnik, Warszawa 1982



2 komentarze:

  1. Umknęło "Si", autor to Igor Sikirycki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za uwagę, przepraszam za niedopatrzenie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń