______pozwólmy wspomnieniom dzieciństwa______


____________znów zobaczyć świat______________

________by i nasze dzieci poznały ich czar_________

14 września 2010

"JARZĘBINKA" Jakow Tajc


Warto być dobrym i uczynnym. Tego uczy ta bajka. Ile razy przyjdzie nam tego doświadczyć i usłyszeć od innych, by w końcu to zrozumieć. Nieważne. Bylebyśmy się do tego w końcu dostosowali.


Mała Jarzębinka, wnusia babki Oleny pomagała staruszce w domu, opiekowała się leśnymi zwierzętami i dokarmiała je. Kto by pomyślał, że teraz i ona będzie potrzebować lotnych skrzydeł łabędzich, zwinnych łapek wiewiórek i silnych łap niedźwiedzia.


 A także jej babcia, która wyruszyła w daleki świat by odszukać porwaną Jarzębinkę. Jak się skończyła ta historyjka, oraz skąd tak oryginalne imię dziewczynki - o tym doczytacie w tej uroczej książeczce.


Spokojne, barwne i regularne ilustracje Marii Mackiewicz wprowadzą baśniową aurą. 
Wierzcie, że nie chce się potem  wracać do szarego życia.


"Odleciały łabędzie, obdarowane orzeszkami wiewiórki pobiegły chwiejąc puszystymi ogonkami, a z lasu wytoczył się na krzywych łapach wielki bury niedźwiedź.
- Mnie również poczęstuj czymś, Jarzębinko! - upomina się bury niedźwiedź.
I Jarzębinka oddała buremu niedźwiedziowi resztę swojego miodu.
Nagle wychylił się zza lasu szary wilk.
- Chodźmy na spacer, Jarzębinko!
- Nie mogę, wilku, babcia mi nie pozwoliła.
- Wyjdź tylko na próg - prosi wilk.
Wyszła Jarzębinka na próg, a szary wilk cap! Jarzębinkę i powlókł ją od lasu."

Nasza Księgarnia, Warszawa 1987

2 komentarze:

  1. a ja mam w domu moją pierwszą bajkę- Jarzębinkę, wydanie z 1975roku (tylko 3 lata młodsze ode mnie)- zszargane przez przeprowadzki, obczytane przez rodzeństwo, ale treść ponadczasowa! polecam

    OdpowiedzUsuń
  2. Szukam tej ksiazki jak szalona, chcialabym ja sprezentowac mojej mamie

    OdpowiedzUsuń