______pozwólmy wspomnieniom dzieciństwa______


____________znów zobaczyć świat______________

________by i nasze dzieci poznały ich czar_________

23 sierpnia 2015

"POŻEGNANIE OGRODU" Ewa Szelburg-Zarembina, Józef Wilkoń









JÓZEF WILKOŃ 
i Ewa Szelburg-Zarembina





"chmurka nad ogródkiem

W kamiennym
małym basenie
lusterko wody drżące.


Przeglądają się w nim:
nenufar,
ważka tęczowa
i słońce.

Nadbiegła niebem chmurka,
pragnie się przejrzeć i ona.

Co to się stało.
... nic nie ma!
Jest: szara deszczu zasłona."






"pszczoła

Z kwiatu na kwiat.
I wciąż!
I znów!
z ciężarem - wprost do ula.

Tak razy sto
powtarza lot.
Aż skrzydła się po brzeżkach rwą.
Spadła.
... a ziemia ją przytula."





"drzewa

W samo południe
wierzba

złocąc się cudnie

szumiała
naprzeciw świerkowi
jedwabiem listeczków drobniutkich:
- Ja radość wytrząsam z listeczków.
Ty w igłach swych czaisz,
co?
Smutki!

Moje listeczki wiosną
są takie - taakie - taaakie!
Rosną!
Latem - zielone.
Jesienią - złote.
Twoje igiełki
zawsze jednakie.

Zamień się ze mną.
Wiem, masz ochotę - 
odszumiał świerk jej pytaniem drobnym:
- W zimie, czy będę tobie podobnym?

Listki wierzbowe opadną wszystkie
razem ze złotym jesiennym błyskiem.
Staniesz naguśka.
A igły moje
śnieg mi wysrebrzy
na piękną zbroję.
... Zamień się ze mną.
... nie masz ochoty? - 
Wierzba mu na to: 
- Już wiemy o tym:
Srebrny nie może być,
kto jest złotym.

Zima nas skłóci,
złączy nas wiosna
i wspólna młoda zieleń radosna. - 

Świerk chciał odszumieć wierzbie:
był rad.
Lecz już za niego szumiał - kto?

Wiatr."




Wydawnictwo Literackie, Kraków 1966



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz