______pozwólmy wspomnieniom dzieciństwa______


____________znów zobaczyć świat______________

________by i nasze dzieci poznały ich czar_________

21 lipca 2009

"JAK JEDEN MALARZ CHCIAŁ NAMALOWAĆ SZCZĘŚLIWEGO MOTYLA" Irena Jurgielewiczowa

Czym jest SZCZĘŚCIE? Odwieczne pytanie ludzkości, ile ludzi, tak naprawdę tyle odpowiedzi! Od filozofów, uczonych, proroków i polityków po zwykłych śmiertelników, każdy pragnie je osiągnąć i zatrzymać na dłużej. Co to właściwie jest to SZCZĘŚCIE? Dlaczego tak trudno o to SZCZĘŚCIE i dlaczego ludzie tak mocno go pragną i wszędzie szukają?

Prawdę mówiąc mogę powiedzieć jedynie o swoim SZCZĘŚCIU, bo przecież dla każdego to co innego. Jednemu pieniądze, innemu podróże , a jeszcze innemu książki dają SZCZĘŚCIE. Nie ma i nigdy nie będzie więc jednej definicji tego stanu. I dobrze, bardzo dobrze!Zrozumiał to również Malarz, Hania i Motyl - bohaterowie książeczki. W swych poszukiwaniach i dociekaniach poznali wiele rodzajów i form SZCZĘŚCIA, by w końcu znaleźć to co ich zadowala. Ważne jednak by uszanować to co USZCZĘŚLIWIA innych, nie zmuszać się do tego co pozostali nam proponują, tylko dociekać własnych WYSP SZCZĘŚLIWOŚCI. Z książeczki płynie jeszcze jedna ważna prawda o SZCZĘŚCIU, a mianowicie to , że nie będzie ono w pełni nas zadowalające jeśli nie podzielimy się tym z innymi. Bo do SZCZĘŚCIA potrzeba drugiego człowieka.
Bardzo się cieszę, że piszę to właśnie dziś, w dniu moich urodzin, bo całkowicie się z tym stwierdzeniem zgadzam i utożsamiam! Nie ma bowiem większego SZCZĘŚCIA niż RODZINA. To wielki SKARB, warto to wiedzieć i zrozumieć!

p.s.Dla zainteresowanych podsyłam link o twórczości
autora pięknych ilustracji w książeczce, jest to bowiem mój ulubiony
ilustrator!

Nasz Księgarnia, Warszawa 1974

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz